Czy tokeny NFT są przyszłością świata sztuki?
Marek Mistarz | 2021-08-18

W tym artykule wyjaśnimy czym są NFT, do czego się ich używa i dlaczego według nas na stałe zagoszczą w świecie sztuki.
Zanim jednak dowiesz się, co to jest NFT, spróbuj wyobrazić sobie taki problem:
Jesteś artystą tworzącym wyłącznie prace cyfrowe – digital artist. Efektem Twojej pracy jest plik zapisany cyfrowo, na przykład obraz, wideo, animacja czy dźwięk. W jaki sposób możesz sprzedać i udostępnić plik ze swoją pracą? Nie wszystko da się przecież wydrukować.
Największą obawą artysty jest w takim przypadku sytuacja, w której przekazuje plik kupującemu, a ten dowolnie go kopiuje, nielegalnie nawet odsprzedaje i rozprowadza, naruszając zawartą z artystą umowę licencyjną. Artysta, cóż, nie ma żadnej kontroli nad tą sytuacją.
Z drugiej strony, nabywca nie ma żadnej gwarancji, że nie sprzedasz swojej pracy setkom innych klientów, więc wartość dla niego tej pracy jest mała. Jak sobie z tym poradzić?
Rozwiązaniem tego problemu są tokeny NFT. Dzięki nim sprzedaż prac cyfrowych całkowicie zmieni swój charakter i zasady panujące na rynku sztuki.
Wyobraź sobie, że token NFT jest to takie pudełko, w które możesz wrzucić dowolną treść cyfrową – film, obraz, animacje, utwór, a nawet ideę. Jest to jednak specjalne pudełko, które ma swój unikalny numer, którego nie da się podrobić. Nie da się zrobić dwóch takich samych pudełek. Możesz swoją pracę zapakować do jednego takiego pudełka z unikalnym numerem lub dowolnej ich ilości. W tym drugim wypadku każde pudełko będzie miało unikalny numer. Jeśli to zrobisz, to każdy egzemplarz Twojej pracy stanie się w jakiś sposób unikalny i nie do podrobienia. Mimo że pudełka będą miały taką samą zawartość, same w sobie będą inne. Nie można takiego pudełka skopiować.
To oczywiście nie oznacza, jak niektórzy myślą, że zawartości pudełka nie będzie można kopiować, że jest w jakiś sposób cyfrowo zabezpieczona. Nie. Plik cyfrowy można kopiować dowolnie. Istotą pudełka jest możliwość prostego udowodnienia, kto jest właścicielem tej pracy, kto ma do niej prawo. Czyli zastosowanie NFT prowadzi do powstania swego rodzaju oryginału pracy cyfrowej. Należy jednak zaznaczyć, że w odróżnieniu od oryginału obrazu na płótnie, artysta ma możliwość określenia, czy jego praca cyfrowa będzie miała jeden egzemplarz oryginału czy więcej. Tak, może być w tym przypadku więcej oryginałów niż jeden. Ciekawe, prawda?
Czy NFT nadaje się dla artystów tworzących tradycyjnie?
Tak. Ta sytuacja dotyczy również artystów malujących obrazy dowolną techniką, a nawet dla rzeźbiarzy.
Jeśli wykonasz skan swojego obrazu (kopię cyfrową wysokiej jakości), to możesz na jej podstawie wydrukować inkografię (inaczej „giclee”). Stosując tokeny NFT możesz zawrzeć w każdym z nich swoją pracę i prawo wydruku tej pracy.
To Ty określasz, ile takich tokenów NFT z Twoją pracą będzie dostępnych (jeden lub więcej, np.: 12). Pamięataj, że im jest ich mniej, tym większa będzie wartość każdego z nich.
Kiedy już zapakujesz swoją pracę do „pudełka”, może być ono przez Ciebie wycenione i sprzedane. Nabywca może je trzymać we własnym portfelu wirtualnym lub znów odsprzedać. Co ważne – każda taka transakcja jest rejestrowana. Zawsze możesz prześledzić drogę swojej pracy umieszczonej w takim pudełku. Łańcucha transakcji również nie da się podrobić. Dzięki temu możesz również dostawać procent ze sprzedaży wtórnej swojego dzieła i śledzić jego kolejnych właścicieli.
Technologia tworzenia i obrotu takim „pudełkiem” jest zbliżona do technologii, na której opierają się kryptowaluty. Jednak tokeny NFT nie są kryptowalutą! Podczas gdy każdy bitcoin ma taką samą wartość jak inny bitcoin, token NFT nie odpowiada wartością innemu tokenowi NFT. Ale możesz za nie płacić kryptowalutami, co dzieje się też najczęściej.
Prace zawarte w tokenach NFT można sprzedawać praktycznie natychmiast. Granice krajów nie stanowią dla nich żadnej bariery. Sprzedając nie ponosisz żadnych kosztów wysyłki. Kupując nie musisz takich prac trzymać na strychu i obawiać się kradzieży, a Twoja twórczość nie będzie kurzyć się w szufladzie!
A co z wystawianiem takich prac?
Co jeśli chciałbyś pochwalić się swoją kolekcją kupionych prac przed znajomymi? Masz wtedy dwie możliwości:
1. Jeśli jesteś tradycjonalistą i masz swój dom, mieszkanie lub choćby pokój, to „wyjmujesz” zawartość swojego tokena NFT i drukujesz pracę w drukarni cyfrowej. Oprawiasz i wieszasz na ścianie. Proste? Bardzo, ale nie sprawdzi się w przypadku animacji czy filmów.
2. Jeśli jesteś bardziej nowoczesny, lub jeśli nie masz gdzie powiesić takiej pracy, to nic straconego. Rejestrujesz się w takim portalu jak na przykład oncyber.io i tworzysz własną galerię wirtualną, którą mogą zwiedzać inni. Tak! To jakby stworzyć alternatywny świat. Trochę jak w Simsach.
Co więcej – umieszczając swoją pracę w tokenie NFT możesz też zagwarantować sobie przychody z każdej transakcji sprzedaży twojego dzieła. Jeśli Ty osobiście sprzedałeś token NFT z Twoją pracą kolekcjonerowi za powiedzmy 1000 zł a ten kolekcjoner sprzedał innemu za 10 000 zł, to w przypadku jeśli token NFT miał zaprogramowane, że od każdej transakcji odprowadza 10% dla Ciebie, to Ty automatycznie otrzymasz z tej sprzedaży 1000 zł, zaś sprzedający 9000 zł. I tak dalej.
Podsumowując. Tokeny NFT to wcale nie taka straszna rzecz. A wręcz przeciwnie. Są fascynującą alternatywą i nową techniką, dającą większe możliwości rozwoju i prowokującą zmiany na rynku sztuki. W naszym przekonaniu nie ma już odwrotu. Ta technologia dopiero raczkuje, ale na pewno zagości w świecie sztuki na bardzo długo.
Jeśli macie jakieś pytania, piszcie do nas śmiało!